foto-miniatura

Roman Krasovskyi - student zarządzania PWSTE w Jarosławiu na poziomie magisterskim spędził semestr letni 2019/2020 na czeskim Metropolitan University Prague ! ! !
Prezentujemy piękną fotorelację i wrażenia z pobytu!

Moja opowieść o Pradze. Wąskie uliczki i domy, stare mosty i gotyckie zamki, przytulne „puby” i ciepłe światło starych latarni tworzą wyjątkową, niepowtarzalną i bajeczną atmosferę, którą można poczuć tylko w Pradze. Wszystko w mieście wydaje się otulone niezwykłą, tajemniczą aurą. Każdy, kto odwiedził Pragę, zabiera własny, niepowtarzalny zestaw wrażeń. Ktoś wspomina kawiarnie, które serwują „gigantyczne” porcje dań, niektóre - puby, oferujące wiele odmian słynnego czeskiego piwa, inne - niesamowitą mistyczną architekturę. Cóż, to kwestia gustu. Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem i wrażeniami.
Prawie do wszystkich miejsc w Pradze można dojechać metrem i tramwajem. Sprzedawany jest jeden bilet na te środki transportu, a także na autobusy i kolejki linowe.
Ludzie są gotowi polecieć tysiące kilometrów do Pragi tylko dla jednego - Katedry Św. Wita, która jest perłą europejskiego gotyku. Kamienne ściany pokryte są ażurowymi, niemal koronkowymi rzeźbami. W głównej części katedry znajdują się rzeźby fundatorów kościoła, arcybiskupów i jego budowniczych, a także witraże.
Nie sposób też wyobrazić sobie Pragi bez Mostu Karola, który łączy dwa brzegi: z jednej - Rynek Starego Miasta z Kościołem Tyńskim, Plac Wacława z Muzeum Narodowym, Wyszehradem, Basztą Prochową, Tańczącym Domem, z drugiej - Zamek Praski z Katedrą św. Wita i cudowne ogrody, Mala Strana, Klasztor na Strahovie i Wzgórze Petrin z wieżą widokową, do której można dojechać kolejką linową.
A w Pradze jest dużo sklepów i sklepików. Wiele muzeów - od narodowych po najbardziej egzotyczne, w tym muzea czekolady, figur woskowych i ... muzeum tortur. A to wszystko działa, błyszczy w witrynach sklepowych, kusi, dzwoni i… wypełnia budżet miasta i państwa. A za tłumami turystów z całego świata, którzy zalali centrum Pragi, mieszkańcy Pragi są prawie niewidoczni.