Dlaczego wybrałem program Erasmus+ na Uniwersytecie Preszowskim (UNIPO) w Preszowie na Słowacji? Ponieważ chciałem otrzymać fachową wiedzę merytoryczną, polepszyć umiejętności posługiwania się językiem angielskim i wreszcie zobaczyć znaną aleję wiśni sakura, znajdującą się w pobliżu Uniwersytetu. Chciałem jednocześnie opanować podstawy języka słowackiego. Czy udało mi się zrealizować moje plany? Tak, uważam, że osiągnąłem założony cel. I na pewno obowiązkowo wrócę jeszcze na Słowację, która jest malowniczym i wspaniałym krajem.
Odnośnie procesu kształcenia - radziłbym tak ukraińskim, jak i polskim studentom nie obawiać się wyjazdów na stypendium Erasmusa+ na Słowację lub do Czech nawet jeśli Wasz angielski nie jest idealny, a bariera językowa wydaje się nie do pokonania. Studenci otrzymują wsparcie ze strony Uniwersytetu na najwyższym poziomie. Osoby posługujące się językiem polskim albo rosyjskim czy też ukraińskim zawsze porozumieją się tak z wykładowcami, jak również z przeciętnym Słowakiem, gdyż wszystkie one wchodzą do jednej grupy językowej.
Rekomenduję podejmowanie uczestnictwa w imprezach organizowanych przez znakomity zespół wspierający „ESN Prešov” na czele z nieprześcignionym Vlado Železňák. Zespół organizuje spotkania ze studentami, narodowe wieczory, a także świetne podróże po Słowacji, podczas których studenci komunikują się, integrują i polepszają umiejętności posługiwania się językiem angielskim.
Chciałbym podziękować wszystkim wykładowcom UNIPO, którzy zawsze służyli pomocą w zakresie procesu kształcenia, zespołowi "ESN Prešov" za świetny ponadplanowy program i wszystkim koordynatorom (tak z UNIPO, jak i z PWSTE), którzy wspierali mnie organizacyjnie i merytorycznie podczas realizacji programu Erasmus+.
Vitalii Tokarenko, student studiów magisterskich z zarządzania